Czy można być skutecznym rekruterem, ponieważ chce się "pomagać ludziom", a nie z motywacji do pieniędzy? Pozwól mi zacząć od ustawienia sceny, kiedy po raz pierwszy zdałem sobie sprawę, że to niekoniecznie jest normą i że przyznanie się, że robisz to z bardziej altruistycznych powodów może być postrzegane jako negatywny motywator?

W mojej pierwszej pracy na stanowisku kierowniczym, rozmawiałem z naprawdę włączonym i imponującym konsultantem ds. rekrutacji, który zwrócił się do mnie, aby przyjść i pracować dla mnie w R2R. W całym procesie rozmowy, który był bardzo dokładny, zrobił wszystko, co w jego mocy, aby udowodnić mi, że ma odpowiednie umiejętności i postawę, aby stać się skutecznym rekruterem w moim zespole.

Jednak podczas ostatecznej rozmowy z moim MD, kandydat został zapytany, co było jego ostatecznym motywatorem, "czy to pieniądze, czy to umieszczenie kandydata", a on odpowiedział naprawdę szczerze, że to drugie. Mój MD odrzucił go, ku mojemu rozgoryczeniu. Potem patrzyłem, jak zbudował niesamowitą karierę dla siebie, pomimo tego oczywistego braku motywacji rekrutacji.

Zasadniczo, mój MD decyzja o odrzuceniu go na tej podstawie naprawdę mnie zirytował i sprawił, że nawet w tym momencie pytanie, czy można odnieść sukces w rekrutacji, ponieważ chcesz "pomagać ludziom", a nie dlatego, że jesteś zmotywowany pieniądze? Myślę, że kultura rekrutacji jest poruszanie się i zmiany cały czas; liczba razy siedziałem z właścicielem firmy rekrutacyjnej lub kierownik wyższego szczebla i doradzono, że nie chcieliby zatrudnić kogoś, kto chce "pomagać ludziom,"-mogłem kupić i emeryturę na bezludnej wyspie.....!

Jednakże, jak rekrutacja ewoluowała i zagrożenie AI spowodowało rekruterów sobie sprawę, że to, co faktycznie sprawia, że ich sukces jest czynnikiem ludzkim, co robią, stało się dla mnie jasne, że jest U-turn dzieje, jeśli chodzi o rekruterów chce pomóc ludziom.

Pomyśl o ostatnim razem zaangażowany z dobrym rekruterem - taki, który można zaufać z istotnym wakatu pracy lub następny krok kariery. A) Czy ta osoba była ktoś nieszczery, który wydawał się bardzo natarczywy i koncentruje się na uzyskanie pracy dla własnych osobistych korzyści - aka prowizji / premii. B) Lub był wyróżniającą się osobą, która była szczera o uzyskanie cię przed właściwym klientem (s); rekruter, który rzeczywiście oddzwonił do Ciebie, nawet gdy nie było wiadomości - rekruter, który sprawił, że czujesz się ważny.

Postaram się nie być ewangeliczny o tym, jak ostatecznie każda osoba ma swoje własne preferencje, z kim chcą się zaangażować, jednak zapytam cię o to: Jeśli miałbyś wybierać pomiędzy A i B - komu powierzyłbyś swoją karierę?

Teraz wróćmy do założenia; czy można odnieść sukces według standardów rekrutacji, jeśli "pomaganie ludziom" jest Twoim głównym motywatorem? Zdefiniuj sukces; jak dla mnie, to coś więcej niż tylko rachunki (i moim zdaniem, to zawsze powinno być mierzone na NOP na głowę!)- sukces jest o reputacji, co Twoja marka pracodawcy oznacza, i co USP jest na rynku.

Więc od kogoś, kto od pierwszego dnia zawsze mówił, że jestem tu, bo jestem dumny z pomagania ludziom, może wszyscy musimy przemyśleć, co to może oznaczać, jeśli przyciągniemy więcej rekruterów, takich jak ten do branży? Może stałoby się to milszym, przyjemniejszym procesem dla wszystkich zaangażowanych?