Od najmłodszych lat zawsze przejawiałem zamiłowanie do wojska. Czy to oglądając pełne akcji filmy wojenne, czy też biegając z zabawkowymi pistoletami udając żołnierza, był to mój styl życia po szkole. Mój tata, wraz z dużą częścią mojego rodzinnego dziedzictwa, również służył w siłach zbrojnych. Był moim bohaterem numer jeden, mimo że nie opowiadał zbyt wiele o czasach, kiedy służył. Mój dziadek, jak również mój pradziadek również służyli w wojsku. Była to więc tradycja w moim drzewie genealogicznym i w ten sposób wojsko stało się częścią naszego życia.

Dlatego też można założyć, że zaraz po ukończeniu szkoły średniej, udałem się do biura rekrutacyjnego i zaciągnąłem się do wojska. Sześć miesięcy po tym, jak się zaciągnąłem, byłem certyfikowanym żołnierzem piechoty morskiej Stanów Zjednoczonych. Mój tata podszedł do mnie, uścisnął mi dłoń i wyraził jak bardzo jest ze mnie dumny. Ta chwila, wraz z moim ślubem i narodzinami syna, stała się jednym z najważniejszych momentów w moim życiu.

Dość szybko przeszedłem przez wczesne etapy bycia marynarzem. Po 8 latach osiągnąłem stopień sierżanta artylerii i właśnie wróciłem z trzeciej tury służby; moja druga kadencja dobiegała końca. Wraz z żoną i 4-letnim synkiem podjęliśmy decyzję, że nie będę się ponownie zaciągał. Było niezwykle trudno dostosować się z powrotem do kultury życia cywilnego po mojej historii wojskowej. Minęło 8 lat, odkąd wykonywałem najprostsze cywilne czynności, takie jak strzyżenie się. Ponadto, miałem 26 lat i nie miałem żadnego doświadczenia poza pracą w komunikacji wojskowej i rozwożeniem gazet, kiedy byłem w wieku kilkunastu lat.

Po kilku tygodniach stałem się szybko przytłoczony i zniechęcony do szukania nowego kierunku dla mojej kariery. Moja rodzina wspierała mnie na wszelkie sposoby i wkrótce oprzytomniałem. Pomijając moje fizyczne doświadczenia, jakiego rodzaju doświadczenia mentalne zebrane podczas mojej służby mogłyby być użyteczne w tej sytuacji? Wymyśliłem 5 zasad, które pozwoliły mi przetrwać trudne chwile:

1. Idź na Patrol.

Ubieganie się o pracę jest jak chodzenie na patrol. Zazwyczaj jest to powtarzalne, nudne i nieciekawe, ale zawsze jest ważne. Kiedy najmniej się tego spodziewasz, może się zdarzyć coś, co okaże się świetne lub na gorsze.

2. Pozytywne morale.

Kiedy się zniechęcić lub sfrustrowany, nie bój się zrobić krok do tyłu, aby zebrać się. Przestań myśleć o tym, jak bardzo polowanie na pracę jest do bani i uczestniczyć w swoim hobby, aby zbudować swoje morale się. Nikt nie chce zatrudnić zniechęconego pracownika. Nie idź A.W.O.L.!

3. Rozpoznanie.

Dowiedz się o stanowisku i firmie, o którą się ubiegasz. Nigdy nie wiesz, jakie pytania będą zadawane na rozmowach kwalifikacyjnych. Posiadanie odpowiedniej ilości wiedzy może wzmocnić Twoje CV i rozmowę kwalifikacyjną. Możesz znaleźć oferty pracy w nieoczekiwanych miejscach, nie przegap ich. Ćwicz swoje wywiady często i być przygotowanym na wszystko, co jest tam.

4. Nigdy nie zabraknie Ci amunicji.

Zawsze przynieś kilka CV, jak również dokumenty uzupełniające w każdej chwili. Po upadku z powrotem do ponownego zaopatrzenia może kosztować cenny czas, jak również brakujące możliwości, które mogą zrobić różnicę. Miej życiorysy, jak również osobiste wizytówki na swojej osobie przez cały czas. Następny wywiad może się zdarzyć, gdy czekasz w kolejce po kawę lub w pociągu.

5. Ty prowadzisz swój pluton, twój pluton dba o ciebie.

Pamiętaj, że nie przechodzisz przez to sam. Masz rodzinę i przyjaciół, którzy cię kochają i wspierają cię w twoich poszukiwaniach i zawsze tam są. Jest to jedna z najtrudniejszych rzeczy, które znalazłem wielu wojskowych weteranów do realizacji, czują się tak, jakby musieli internalizować i wziąć na siebie ciężar i stres wszystko przez siebie. To była moja żona, która pocieszała mnie i pozostała pozytywna, i podniosła mnie z ciemności, kiedy czułem, że mam szczególnie zły ciąg wywiadów.

Related: 10 Secrets to Getting Yourself Headhunted.

Autor: John Durfee jest weteranem wojny w ramach operacji "Freedom" i zajmuje się sprzedażą w AirsSplat.com, największym w kraju sprzedawcą karabinów Airsoft.

Podziel się tym wpisem:

Udostępnij na LinkedInUdostępnij na TwitterzePodziel się na FacebookuUdostępnij na WhatsAppUdostępnij na Email