Media społecznościowe przeniknęły do każdego aspektu naszego życia i zrewolucjonizowały sposób, w jaki się komunikujemy. Możemy ponownie połączyć się z przyjaciółmi z dzieciństwa, wysyłać wiadomości do celebrytów i dzielić się pomysłami, zdjęciami i filmami z każdym, wszędzie. Nie jest więc zaskoczeniem, że rekruterzy i pracodawcy zwracają się w stronę mediów społecznościowych, aby znaleźć talenty. Dziewięciu na 10 pracodawców planuje wykorzystywać media społecznościowe do rekrutacji pracowników, i choć stwarza to więcej możliwości znalezienia pracy w trudnej sytuacji ekonomicznej, ta zdolność przychodzi z nowymi reperkusjami.

Jesteśmy przyzwyczajeni do tego, że nasze profile w mediach społecznościowych pozostają w osobistej, prywatnej przestrzeni. Dzielimy się zdjęciami i treściami z naszymi przyjaciółmi i czujemy, że możemy pisać i mówić to, co chcemy. Ale wraz z rekrutacją społeczną pojawia się nowy kontekst wokół Facebooka i Twittera. Te kanały mediów społecznościowych nie są już ściśle osobiste - nasze życie zawodowe i reputacja wchodzą do mieszanki.

Rekruterzy i pracodawcy na kanałach mediów społecznościowych, a osoby poszukujące pracy mogą wykorzystać swoją obecność w takiej osobistej sieci, aby znaleźć idealną dla siebie pracę. Czy jest lepsze miejsce do budowania swojej marki, nawiązywania kontaktów z setkami znajomych i prezentowania osobistych osiągnięć niż Facebook i Twitter? Ale bez odpowiednich środków ostrożności, media społecznościowe mogą zrujnować polowanie na pracę. Oto cztery sposoby, w jakie media społecznościowe mogą wpłynąć na pierwszy krok w poszukiwaniu pracy - rozmowę kwalifikacyjną:

Dwa sposoby media społecznościowe mogą dać Ci przewagę konkurencyjną przed rozmową kwalifikacyjną.

1) Networking nieba:

Połowa lub więcej wszystkich miejsc pracy pochodzą poprzez słowo z ust z połączeń - przyjaciół, rodzin i kolegów, zgodnie z dużą ilością badań akademickich. Gdzie indziej można natychmiast dotrzeć do setek ludzi w ciągu zaledwie kilku sekund? Oczywiście w mediach społecznościowych. W rzeczywistości, 60% pracodawców uznaje możliwości Facebooka w zakresie nawiązywania kontaktów za ważne.

Osoby poszukujące pracy mogą wykorzystać tę pulę połączeń na dwa sposoby: po pierwsze, aby wylądować na rozmowie kwalifikacyjnej. Kiedy pytasz swoją sieć dla możliwych przewodów, są szanse, że będą konsultować swoją sieć, jak również, znacznie zwiększając zasięg wniosku o możliwości pracy. Po drugie, po rozmowie kwalifikacyjnej, przejrzyj swoją sieć (przyjaciół i przyjaciół przyjaciół), aby sprawdzić, czy jesteś powiązany z organizacją (czy brat Twojego przyjaciela z dzieciństwa zna dyrektora generalnego?). Kiedy stukasz w swoją sieć w poszukiwaniu pracy, upewnij się, że traktujesz każde połączenie na Facebooku lub Twitterze jako potencjalnego klienta, współpracownika lub menedżera. Nie chcesz przecież wzbudzać żadnych obaw, zanim jeszcze zaczniesz pracę.

Powiązane: Dlaczego MUSISZ uzupełnić swój profil na Facebooku

2) Pokazuje swoją osobowość:

Pracodawcy zatrudniają ludzi, których lubią i chcą spędzać czas z - zatrudniają ludzi, którzy myślą, że mogą być ich przyjaciółmi. To ma sens, biorąc pod uwagę, jak dużo czasu spędzamy w biurze.

Podczas rozmowy twarzą w twarz, możliwe jest, że potencjalny pracodawca zapyta o Twoje hobby i osobiste zainteresowania, aby poznać Cię na bardziej osobistym poziomie. Ale to może nie być właściwe, aby przejść na tangent o swojej europejskiej podróży z plecakiem lub miłość do kuchni włoskiej (choć jest to świetny sposób, aby pokazać swoją osobowość). Zamiast tego, dostać nogę w górę przed wywiadem i użyć swojego profilu na Facebooku, aby pokazać swoje osobiste doświadczenia. Post (odpowiednie) zdjęcia z ostatniej podróży, z drużyny piłkarskiej, lub zaangażowania społecznego, aby pokazać swoją stronę poza biurem.

A oto dwa sposoby, w jakie media społecznościowe mogą zagrozić Twojej reputacji zawodowej.

3) Jesteś natychmiast kojarzony z całą swoją siecią:

Możesz mieć idealny profil w mediach społecznościowych - nie masz żadnych przekleństw, odniesień do alkoholu, a Twoje zdjęcia są czyste i pokazują, kim jesteś. Ale co zamieszcza i oznacza 400 Twoich znajomych? Wystarczy, że jeden znajomy oznaczy cię w obraźliwym poście, aby zniszczyć twoją wiarygodność i profesjonalizm. Jeśli potencjalny pracodawca zobaczy wątpliwe zdjęcie, na którym jesteś oznaczony, nie będzie go obchodziło, czy jest to twoje zdjęcie, czy zdjęcie znajomego - to zdjęcie podniesie brwi i zakwestionuje twój profesjonalizm.

Czytaj więcej: Dlaczego Twoi znajomi z Facebooka mają znaczenie dla pracodawców

4) Internet nigdy nie zapomina:

Facebook był przez długi czas, a w tych dziewięciu lat, wszyscy jesteśmy na pewno dozwolone błędy, żenujące chwile, i / lub żal. Problem polega na tym, że podczas gdy nasi przyjaciele mogą wybaczyć i zapomnieć, Facebook nie. Nikt, nawet najdoskonalszy kandydat, nie chce zdjęć i postów z lat nastoletnich. Bądź świadomy, że rekruterzy i potencjalni pracodawcy będą patrzeć na swój profil, a oni będą cofać się w czasie. A dzięki stosunkowo nowej osi czasu na Facebooku, wystarczy kilka machnięć palcem, aby zobaczyć, co robiłeś w 2009 roku.

Rekrutacja w mediach społecznościowych staje się coraz ważniejsza - dla pracodawców jest to opłacalny, wygodny sposób na znalezienie talentów i wstępną selekcję kandydatów. A dla osób poszukujących pracy, gdy już zrozumieją potencjalne niebezpieczeństwa Facebooka (jeden obraźliwy post może zszargać Twoją reputację), mogą łatwo zbudować pozytywną, osobistą markę, która uczyni ich atrakcyjnym kandydatem. Pracodawca jest bardziej skłonny przeprowadzić rozmowę z kandydatem, który ma zabawny, interesujący profil, niż z kimś, kto ma włączone maksymalne filtry prywatności i nie pozwala pracodawcom na poznanie go.

Autor: Lee Sherman jest założycielem i dyrektorem generalnym persona-co.com, narzędzia do mediów społecznościowych poświęconego pomocy użytkownikom Facebooka i Twittera w ochronie ich profesjonalnej reputacji w mediach społecznościowych.

Podziel się tym wpisem:

Udostępnij na LinkedInUdostępnij na TwitterzeUdostępnij na FacebookuUdostępnij na WhatsAppUdostępnij na Email